Eugeniusz Łapiński (Piechota) nie żyje (1938-2024)

10.09.2024 roku odszedł do Pana Eugeniusz Łapiński przydomek „Piechota”. Od najmłodszych lat uprawiał sport. W latach 60-tych był I bramkarzem Pogoni. Na mecze dojeżdżał z Gdańska – Oliwy, gdzie studiował w SNWF. Grał w koszykówkę. Z drużyną Pogoni w 1959 roku w Szczecinie zdobył mistrzostwo Polski Federacji Kolejarz w piłce siatkowej. Wraz z nim wystąpili również: Zbigniew Łapiński, Wiesław Jurewicz, Józef Rydzewski, Bogdan Rydzewski, Witold Wędołowski i jeden dobrany zawodnik (zgodnie z regulaminem) Stanisław Zduńczyk. Eugeniusz ukończył psychologię na Uniwersytecie Warszawskim i przez resztę życia związał się z Olsztynem. Uzyskał stopień profesora nadzwyczajnego na Wyższej Szkole Pedagogicznej, następnie przemianowanej na Uniwersytet Warmińsko – Mazurski. W swojej pięćdziesięciocztero letniej pracy pedagogicznej pełnił funkcje: pierwszego zastępcy rektora, prorektora ds. nauki i współpracy z zagranicą, prorektorem ds. studenckich i trzykrotnie dziekanem. 1 października 2005 roku był założycielem i rektorem Niepaństwowej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Białymstoku. Przez cały okres swojej pracy, uczestniczył także w działalności sportowej, jako: zawodnik i trener w tenisie stołowym – I i II ligi, prezes UKS AZS WSP i sędzia klasy związkowej w koszykówce. Sędziował między innymi ważne mecze mistrzowskie dziewczętom z Liceum Pedagogicznego w Łapach. Działacz w Towarzystwie Naukowym Kultury Fizycznej.

Co ciekawe, jeszcze w wieku 49 lat (będąc prorektorem WSP w Olsztynie) zdobył brązowy medal w tenisie stołowym na Akademickich Mistrzostwach Polski. W czasie wykładu studenci „naprowadzili” Go na temat tenisa stołowego. Profesor powiedział, „jeżeli kto wygra ze mną w tenisa stołowego, otrzyma do indeksu ocenę bardzo dobrą. Zgłosiło się dużo chętnych, ale żadnemu nie udało się pokonać profesora.

Wiele razy miałem przyjemność rozmawiać z Eugeniuszem.” Kiedyś powiedział, że dzięki sportowi wie, że większym zwycięstwem jest umiejętność wyciągania wniosków z porażki na przyszłość. Upór, systematyczność, szacunek dla przeciwnika. To są podstawowe cechy, które torowały mi drogę do sukcesów sportowych i zawodowych.”

W ślady ojca poszła córka Urszula, która, podobnie jak i jej mąż Andrzej posiada stopień doktora. Urszula jest adiunktem w katedrze pedagogiki opiekuńczej Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego, Andrzej profesorem w Niepublicznej Szkole Pedagogicznej w Białymstoku. Chlubą rodziny jest wnuczka Ola, która kilkukrotnie zdobyła mistrzostwo świata w tańcach latynoskich solo. Obecnie pracuje w teatrze muzycznym UW-M jako choreograf. Żona Eugeniusz, Halina, która odeszła już przed 5 laty, jako uczennica LO osiągała bardzo dobre wyniki w biegu 80 m przez płotki, wygrała między innymi zawody szczebla wojewódzkiego. Pracowała jako naczelna pielęgniarek w szpitalu wojewódzkim kolejowym w Olsztynie.

Bardzo często przyjeżdżał do Łap, gdzie miał rodzinę swoją i żony Halinki oraz wielu przyjaciół. Eugeniusz uczestniczył wraz żoną Halinką w wielu spotkaniach, między innymi w auli ZSM pod hasłem „Retrospekcja. Sport dawniej a dziś”, w związku z wydaniem książki o P. Jerzym Rydzewskim, „Niezwykłe życie Profesora”, oraz Spotkanie Rodu Łapińskich.

Jeszcze w 2020 roku odbyliśmy spacer po Łapach. Przechodząc przez Nowy Rynek pokazywałeś gdzie sięgały Twoje grunta. Wracałeś wspomnieniami do Łap sprzed lat

Cieszył się z sukcesów łapiaków i najbliższych

To by było tyle o chłopaku z Popłońca.

 

1958 r. Pogoń. Od lewej: Jan Bargielski, Eugeniusz Łapiński, Zdzisław Piekut, Leszek Polański, – , Wiesław Łapiński, Tadeusz Krukowski, Krzysztof Prokopowicz, Marian Tomkiel, Czesław Manoś, Marian Łapiński.
1959r. Koszykarze na stadionie „Pogoni”. Od lewej: Kazimierz Łapiński, Stanisław Kosicki, Eugeniusz Łapiński, Marian Łapiński, Władysław Wojciechowski, Jerzy Gulbinowicz. W głębi boisko do piłki nożnej.
1987 r. Akademickie Mistrzostwa Polski. Będąc Dziekanem w WSP zdobył brązowy medal na tych zawodach.

 

2008 r. Reminiscencje. Sport dawniej a dziś. Aula ZSM. Eugeniusz Łapiński opowiada jak to dawniej bywało w sporcie łapskim.

 

2014 r. Spotkanie w związku z wydaniem książki o p. Rydzewskim „Niezwykłe życie Profesora”. Halinka, Gienio i Alicja Czyżewska.

 

2014. Eugeniusz, były uczeń prof. Rydzewskiego w LO.

 

Ola, niżej, ze swoją mamą Ulą.

 

Ula i Andrzej.
Gienio na działce u Kosickich, wyżej Stanisław z prawej jego córka Kasia.

 

Dziadek ze swoją wnuczką Olą.