Niezwykły gość pływał po Narwi. Aleksander Doba przebywał tylko przez dobę

Nie milkną echa wspaniałego wyczynu jakiego dokonał polski podróżnik pokonując, jako pierwszy na świecie od stałego lądu do stałego lądu, Atlantyk. Tym człowiekiem jest Aleksander Doba. Gościł on na inauguracyjnej imprezie turystycznej nowo powstałej fundacji ,,Morsy bez Granic – Powrót do Natury,, Zbigniewa Falkowskiego z Łap.

Jednym z elementów zaplanowanego rajdu po Podlasiu był spływ Narwią z Suraża do Uhowa. W sobotnie popołudnie (20 września) przy letniej pogodzie wzięli w nim udział przedstawiciele zaproszonych organizacji z Kołobrzegu, Warszawy i Białegostoku. Najważniejszym gościem był 68 letni mieszkaniec Polic, Aleksander Doba, który zadziwił swoim wyczynem wiosłując kajakiem przez Atlantyk.

Pan Aleksander okazał się być bardzo spokojnym, przyjacielskim człowiekiem, który o swojej pasji może opowiadać całymi godzinami. Na mecie spływu na uczestników czekała gorąca grochówka i bigos oraz występy białostockiej grupy PARKOUR.

Panu Aleksandrowi życzymy wiele zdrowia oraz realizacji niezliczonych planów podróżniczych a nowo powstałemu stowarzyszeni ,,Morsy bez Granic – Powrót do Natury,, wiele powodzenia, które spowoduje dotarcie do zamierzonego celu.

(Okf)

[singlepic id=1404 w=320 h=240 float=center]

Aleksander Doba w naszym okaefowskim kajaku czuł się znakomicie