"Termobud" Łapy Liga Halowej Piłki Nożnej OKF 2016/2017 – Feniksy z popiołów

Gdyby ktoś przed rozpoczęciem ligi postawił u bukmacherów na finał Tiki Taka – Petrus, pewnie dziś byłby milionerem. Właśnie te zespoły zobaczymy w finale rozgrywek. Na szczęście meczów “Termobud” ligi nie ma w ofercie zakładów bukmacherskich. Na szczęście, bo przecież pieniądze szczęścia nie dają.
Większych emocji niż w piątek, w tej edycji rozgrywek jeszcze chyba nie było. W pierwszym meczu przeważał Gibraltar, ale Tiki Taka grała bardzo mądrze w obronie. Dała się zaskoczyć tylko raz, kiedy Łukasz Łuczak uderzył w długi róg i strzelił gola. O awansie musiała rozstrzygnąć seria rzutów karnych. Zawodnicy Gibraltaru dwukrotnie nie trafili do bramki, Tiki Taka dwa razy trafiła i to ona awansowała do finału.
Drugi półfinał, czyli pojedynek Petrusa z Aby Do Przerwy, to jeszcze więcej emocji. Petrus częściej atakował, Aby Do Przerwy grali częściej z kontry. Wynik meczu rozstrzygnęła jednak kontra… Petrusa. W ataku trzech na jednego bezradny był Mariusz Dowejko i to Petrus wygrał. Ten wynik oznaczał, że i w tym meczu to karne decydowały o awansie. Lepiej wykonywali je Petrusi, którzy trafili cztery razy. Aby Do Przerwy wykorzystali trzy karne. Do finału wszedł Petrus.
MVP Dnia został Jarek Komar z Petrusa Łapy.
[singlepic id=1971 w=320 h=240 float=]

(OKf)